Szukasz nowego telewizora? Nie daj się naciągnąć sklepowemu sprzedawcy!

Maciej Piwowski
16.09.2019

Telewizor jest takim urządzeniem, którego nie kupuje się spontanicznie, bez wcześniejszego zapoznania się z jego działaniem. Dlatego większość osób pierwsze kroki kieruje do sklepu z elektroniką, gdzie można porównać stojące obok siebie modele i na tej podstawie podjąć świadomą decyzję zakupową. Trzeba jednak bardzo uważać: sprzedawcy często nawijają klientom makaron na uszy i zwyczajnie wprowadzają ich w błąd, co owocuje kupieniem sprzętu, który okazuje się kompletną porażką. Jak nie dać się naciągnąć? Oto kilka zasad.

Tryb sklepowy

Typowym trikiem sprzedawców jest pokazanie klientowi obrazu generowanego przez telewizor w trybie sklepowym. Mówimy tutaj o odtwarzaniu specjalnie przygotowanego pliku, np. w formacie 4K, który zawsze wygląda rewelacyjnie, niezależnie od jakości matrycy czy szybkości procesora. Zachwycony klient nie zdaje sobie sprawy, że po podłączeniu odbiornika do zwykłej anteny nie będzie w stanie uzyskać choćby zbliżonego efektu. Zostaje tylko rozczarowanie.

Brak Internetu

Jedną z najważniejszych funkcji współczesnych telewizorów jest system Smart TV. Aby móc czerpać przyjemność z jego użytkowania, trzeba się najpierw upewnić, że działa on szybko, bez irytujących zawieszeń i wspiera potrzebne nam aplikacje. Można to sprawdzić w sklepie, o ile telewizor jest podłączony do sieci. Zdarza się, że sprzedawca chcąc wcisnąć klientowi model z wyprzedaży informuje o braku możliwości przejścia w tryb online. Nie warto w to wierzyć. W ostateczności zalecamy połączenie telewizora ze swoim smartfonem (tryb routera Wi-Fi) i dokładne sprawdzenie działania Smart TV.

„To ten sam telewizor, tylko trochę wyższy model”

Stara sztuczka sprzedawców. Na czym polega? Załóżmy, że klient interesuje się jednym z modeli Panasonica. Telewizor nie jest jednak dostępny na miejscu lub nie został jeszcze umieszczony na wystawie. Sprzedawca chcąc przekonać klienta do zakupu pokazuje mu więc inny model Panasonica, ale z wyższej półki, uparcie twierdząc, że to w praktyce dokładnie taki sam telewizor. Klient jest zachwycony jakością obrazu i szybkością działania Smart TV, decyduje się na zakup, a dopiero w domu uświadamia sobie, że popełnił błąd.

Modele telewizorów tego samego producenta, nawet z tego samego roku produkcji, mogą się od siebie znacznie różnić – chociażby rodzajem zastosowanej matrycy czy technologiami poprawy płynności obrazu. Dlatego zawsze należy zapoznać się z dokładnie tym modelem, którego zakup bierzemy pod uwagę.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie