Dieta po zawale

Zawał jest najczęstszą przyczyną przedwczesnych zgonów Polaków. Postęp medycyny pozwala jednak ratować coraz więcej osób, u których zdiagnozowano zatrzymanie akcji serca. Pacjent po zawale musi być jednak bardzo czujny i diametralnie zmienić styl życia. Podstawą jest odpowiednia dieta, która wzmocni serce i zminimalizuje ryzyko kolejnego ataku serca. Co zatem jeść po zawale? Podpowiadamy.

Podstawa diety kardiologicznej

Dieta kardiologiczna jest przede wszystkim bogata w produkty, które usprawniają pracę serca i pozwalają utrzymać prawidłową masę ciała. Nadwaga i otyłość to jedne z głównych przyczyn zawałów, dlatego pacjent kategorycznie musi schudnąć i uważać na to, co je.

Dietę należy skonsultować z lekarzem lub wykształconym dietetykiem. Ważne jest tutaj, aby dobrać ją nie tylko do pod kątem potrzeb serca, ale także do stopnia aktywności fizycznej pacjenta. Jeśli chory zamierza wrócić do pracy, to jego dieta będzie się różnić od tej, jakiej powinien się trzymać pacjent na rencie.

Warto wiedzieć

W przypadku osób aktywnych przyjmuje się zapotrzebowanie energetyczne na poziomie 30 kcal na 1 kilogram ciała. Mniej aktywni powinni poprzestać na 20 kcal.

Regularność

Dieta po zawale nie musi być wcale ścisła czy drakońska. Ważne jest natomiast trzymanie się podstawowych zasad zdrowego odżywiania. Jednym z elementów jest regularność, czyli spożywanie 5-6 małych posiłków dziennie, zamiast 2-3 bardzo obfitych.

Jednym z częstych błędów jest głodzenie się przez cały dzień, aby móc sobie pofolgować wieczorem. To prosta droga do otyłości, a więc bezpośredniego zagrożenia dla serca.

Tego unikaj

W diecie kardiologicznej nie powinny znajdować się niektóre produkty, których pacjent przed zawałem prawdopodobnie nie unikał. Listę otwiera kofeina – należy albo całkowicie zrezygnować z picia kawy i herbaty, albo przynajmniej znacznie je ograniczyć.

Kolejnym produktem „zakazanym” jest sól. Oczywiście nie można z niej zrezygnować całkowicie, ale na pewno trzeba ją ograniczyć. Dobowa dawka soli dla zawałowca nie powinna przekraczać 3,5 grama. Świetnym zamiennikiem soli mogą być inne przyprawy, np. pieprz czy oregano. Absolutnie należy natomiast unikać serów pleśniowych, wędzonych mięs, dań typu fast food, czipsów, słonych paluszków i sosu sojowego.

W diecie po zawale nie ma miejsca na bardzo tłuste potrawy. Zamiast nich lepiej jest wybierać dania gotowane na parze – są o wiele zdrowsze. Ograniczamy oczywiście spożycie cukru, w tym słodyczy i słodzonych napojów. Dobowa dawka cukru u zawałowca nie może przekraczać 300 gramów.

Z tym się nie ograniczaj

W diecie kardiologicznej mile widziane są wszelkie warzywa, które można jeść bez ograniczeń. Należy przestawić się na ciemne pieczywo (koniecznie dobrej jakości), a masło zastąpić zdrowszą margaryną.

Świetną alternatywą dla węglowodanowej bomby, czyli makaronu, może być natomiast ciemny ryż, kasza gryczana czy kasza jęczmienna.