Zespół suchego oka – „choroba zawodowa” pracujących przy komputerze

Remigisz Szulc
18.04.2016

Czytając ten tekst na monitorze komputera pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy, że do końca dnia Twoje oczy wykonają w sumie około 30.000 ruchów. Tak wytężoną pracę wykonują gałki oczne osób zawodowo obsługujących komputery. Nic więc dziwnego, że ponad 50% użytkowników tego sprzętu skarży się na przewlekłą suchość gałek ocznych, nazywaną fachowo zespołem suchego oka. Jak sobie z tym poradzić? Najlepiej postawić na profilaktykę.

Skąd bierze się zespół suchego oka?

Zespół suchego oka stwierdza się w momencie, gdy nasze gałki oczne nie są w stanie w normalnym trybie produkować naturalnego filtra i nawilżacza, czyli mieszanki łez i śluzu. Łzy są naszym oczom absolutnie niezbędne do prawidłowego widzenia. Stanowią barierę dla bakterii (same także mają właściwości bakteriobójcze). Gdy zaczyna ich brakować, pojawia się poważny kłopot.

Zespół suchego oka łatwo rozpoznać. Jeśli obserwujemy u siebie wciąż nawracające pieczenie i swędzenie, a w konsekwencji zaczerwienienie gałek ocznych, szczególnie po wytężonej pracy przy komputerze, jest to wyraźny znak, że mogliśmy paść ofiarą tej przypadłości. Oczywiście w grę wchodzi także zwykłe zapalenie spojówek, dlatego w takiej sytuacji trzeba się jak najszybciej zgłosić do lekarza.

Co ma do tego praca przy komputerze?

Jeśli zbyt długo wpatrujemy się w ekran komputera, nie robimy sobie częstych i wystarczająco długich przerw, wówczas nasze oczy są bardzo narażone na przesuszanie. Dlaczego? Z kilku prostych powodów:

  • podczas pracy przed monitorem dużo rzadziej mrugamy, co uniemożliwia prawidłowe rozprowadzanie łez po gałce ocznej;
  • w pomieszczeniu, w którym znajduje się komputer, powietrze jest bardziej przesuszone, a co najważniejsze – zjonizowane. Takie warunki hamują wydzielanie łez i przyspieszają ich wysychanie;
  • przebywanie w zjonizowanym powietrzu przez wiele lat prowadzi do znacznie szybszego starzenia gruczołów łzowych;
  • promieniowanie elektrostatyczne przyciąga do ekranu kurz, który może powodować alergie i podrażnienie oczu.

Ważne!

Zespół suchego oka zdecydowanie najczęściej dokucza osobom, które nie zachowują rozsądnej odległości od ekranu komputera, wpatrują się w niego z bliska, nie robią przynajmniej 5-10 minutowych przerw w każdej godzinie, nie wietrzą pomieszczenia i nie nawilżają go.

Czy można uchronić się przed problemem?

Oczywiście, że tak. Podstawą jest odpowiednie wczesne zgłoszenie się do lekarza okulisty, który rozpozna, czy mamy do czynienia z zespołem suchego oka, czy też sprawa jest nieco poważniejsza. W przypadku nadmiernej suchości gałek ocznych lekarz na pewno przepisze nam specjalne krople nawilżające. Ich stosowanie powinno pomóc, choć nadal będzie to tylko środek zaradczy.

Zdecydowanie warto pomyśleć o zmianie swoich nawyków. Dobrze jest ustawić za monitorem komputera jakieś źródło światła, które będzie rozpraszać wzrok i nie pozwoli na długotrwałe wpatrywanie się w ekran.

Kolejną sprawą jest zmuszenie się do robienia sobie kilkunastominutowych przerw w trakcie pracy przy komputerze. To bardzo ważne. W trakcie przerwy oczywiście nie bawimy się smartfonem, tylko robimy sobie krótki spacer, gimnastykujemy się, wyglądamy za okno w poszukiwaniu zieleni – ten kolor znakomicie rozluźnia oczy.

Pamiętajmy również o regularnym wietrzeniu lub stałym wentylowaniu pomieszczeń, jak również ich nawilżaniu – świetnie sprawdzą się tu elektroniczne nawilżacze i jonizatory powietrza.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie