Kret, choć jest bardzo pożytecznym zwierzęciem, to należy również do grupy ogrodowych szkodników. Niszczy trawnik, podkopuje korzenie, przez co rośliny zaczynają marnieć. Nie ma chyba ogrodnika, który żyłby z kretem w zgodzie. Warto zatem wiedzieć, jak się pozbyć nieproszonego gościa – oczywiście wyłącznie w humanitarny sposób.
To bardzo dobry sposób, który w dodatku gwarantuje, że zwierzakowi nie stanie się krzywda. Warunkiem skuteczności żywołapki jest jej prawidłowe założenie oraz zrobienie tego w rękawiczkach – w przeciwnym razie kret wyczuje zapach człowieka i będzie omijać ten korytarz. Złapanie kreta może oczywiście zająć wiele dni, natomiast gdy już się to uda trzeba go wywieźć jak najdalej od domu (krety potrafią wrócić w poprzednie miejsce nawet z odległości kilku kilometrów).
Na rynku znajdziemy dziś wiele tego typu urządzeń. Ich skuteczność jest dyskusyjna, natomiast nie zaszkodzi spróbować, gdy sposób z żywołapką spalił na panewce. Zadaniem elektronicznego odstraszacza jest emitowanie dźwięków nieznośnych dla kreta. Uwaga! Efektem ubocznym może być to, że zwierzę po prostu przeniesie się w inny sektor ogrodu.
Start, może mało estetyczny sposób, który czasami rzeczywiście pomaga. Jeśli jesteś w stanie znieść widok pustych butelek czy puszek dyndających na prętach wbitych w ziemię, to wypróbuj tę metodę. Uderzanie butelek/puszek pod wpływem podmuchów wiatru może odstraszyć kreta, ale niestety nie na długo (zwierzak prawdopodobnie wróci w to samo miejsce).
Ten sposób możemy polecić wyłącznie osobom cierpliwym i dysponującym sporą ilością wolnego czasu. Chodzi w nim o to, aby zaczaić się na kreta – najlepiej wieczorem lub w godzinach wczesno porannych. Gdy zauważysz, że pod murawą coś się rusza i pojawia się wypychana ziemia, to znak, że właśnie w tym miejscu urzęduje kret. W tym momencie należy chwycić wąż, odkręcić wodę i po prostu wypłukać szkodnika na powierzchnię. Następnie wkładamy go do wiaderka z ziemią i wywozimy jak najdalej od domu.
Można również spróbować z wkładaniem w krecie korytarze różnych rzeczy emitujących nieprzyjemne dla tego zwierzęcia zapachy. Są to m.in. śledź, olej napędowy, nafta, skórka cytryny czy pukiel ludzkich włosów.