Tak, chomiki też chorują na otyłość. Dotyczy to oczywiście wyłącznie zwierząt hodowlanych, które całe swoje życie spędzają w klatce, karmione smakołykami w nieograniczonych ilościach i pozbawione możliwości swobodnego wybiegania się. Każdy chomik domowy ma tendencję do tycia, co wynika ze specyfiki jego diety i trybu życia. Dlatego odpowiedzialny właściciel powinien zapewnić swojemu pupilowi warunki, dzięki którym ryzyko otyłości zostanie praktycznie wyeliminowane. Najważniejszy jest ruch.
Ponieważ jest to jego naturalna potrzeba! W pierwotnym środowisku chomiki są niesamowicie aktywne, kopią tunele, przygotowują gniazda, przez co zachowują zdrową sylwetkę i pełną sprawność. Zwierzęta żyjące przez cały czas w małej klatce siłą rzeczy są postawione wbrew swojej naturze.
Ponadto ruch jest niezwykle ważny dla usprawnienia procesu trawienia, co obserwujemy u wszystkich zwierząt, w tym u ludzi i oczywiście u chomików. Gdy gryzoń się rusza, poprawia się perystaltyka jego jelit. To przekłada się na lepsze wydalanie i zachowanie szczupłej (jak na chomika) sylwetki.
Nie zapominajmy, że ruch ma także niebagatelny wpływ na samopoczucie gryzonia. Chomiki, które nie mogą się wybiegać, szybko stają się apatyczne, osowiałe, nie chcą mieć kontaktu z człowiekiem, w konsekwencji szybciej umierają.
Zacznijmy od tego, że rozwiązaniem nie jest popularny kołowrotek! To urządzenie może być wręcz niebezpieczne dla gryzonia – weterynarze często mają do czynienia z przypadkami poturbowanych chomików, a nawet osobników ze złamanymi kończynami.
Chomika należy regularnie wypuszczać z klatki na co najmniej 30 minut dziennie. Możesz zrobić w pokoju specjalny tunel, z którego zwierzak na pewno się nie wydostanie, ale przynajmniej będzie mógł pokonać kilkadziesiąt metrów w różnych kierunkach.
Jeszcze lepszym pomysłem jest zabieranie chomika na dwór – oczywiście tylko wtedy, gdy jest ciepło. Wystarczy wypuścić zwierzaka na trawkę i pozwolić mu trochę pobiegać. Trzeba jednak przez cały czas mieć go na oku, bo chomiki to sprytne stworzenia i wystarczy chwila nieuwagi, aby pożegnać się z pupilem.
Jeśli nie masz możliwości wypuszczenia chomika na dwór, a w domu brakuje Ci miejsca na stworzenie wybiegu, sięgnij po najprostsze rozwiązanie. Kup odrobinę suchego sianka i wypełnij nim pudełko np. po butach czy dużą miskę. Zwierzak będzie się świetnie bawić w takim środowisku i to powinno, w choćby podstawowym zakresie, zaspokoić jego potrzebę ruchu.