Najczęstsze oszustwa sprzedawców papug – uważaj na nie i nie daj nabić się w butelkę!

Kupno papugi, szczególnie rzadkiego gatunku, jest obarczone sporym ryzykiem. Przyszły właściciel przeznacza na zakup spore pieniądze, często tysiące złotych, a w zamian otrzymuje ptaka i zapewnienia sprzedawcy. To złe podejście do sprawy. Niektórzy sprzedawcy papug stosują bowiem wiele sztuczek, nie wahają się nawet oszukać kupującego, byle tylko pozbyć się papugi. Na co trzeba więc uważać?

Nigdy nie kupuj papugi przez Internet

Pomijając kwestie moralne (transport papugi w kartonie, za pośrednictwem firmy kurierskiej, co może się skończyć śmiercią ptaka), kupno papugi przez Internet jest obarczone zbyt dużym ryzykiem. Nie ma możliwości oceny stanu zdrowia ptaka na odległość. W grę wchodzi też zwykła nieuczciwość sprzedawców, którzy potrafią wysłać zdjęcie zupełnie innej papugi.

Dlatego pamiętaj o podstawowej zasadzie: nie kupuj papugi na odległość. Jeśli znajdziesz ogłoszenie w Internecie, umów się ze sprzedawcą na obejrzenie ptaka i zabierz ze sobą osobę, która zna się na papugach.

Ważne

Szczególnie uważaj na bardzo atrakcyjne cenowo oferty z zagranicy – to może być tzw. nigeryjski przekręt. Nigdy nie wpłacaj pieniędzy z góry!

To nie ten gatunek!

Jeśli nie masz doświadczenia w hodowaniu papug i nie rozpoznajesz dobrze konkretnych gatunków, to na oględziny zawsze zabierz ze sobą kogoś, kto ma pojęcie o tych ptakach. Bardzo łatwo możesz bowiem paść ofiarą zwykłego oszustwa i zwyczajnie przepłacić.

Przykład? Sprzedawca zapewniał, że kupujesz w okazyjnej cenie amazonkę żółtogardlą – gatunek, który błyskawicznie uczy się mówić. W rzeczywistości jednak nabyłeś amazonkę żółtogłową, która jest ptakiem dużo częściej spotykanym i nie tak atrakcyjnym z hodowlanego punktu widzenia.

Ważne

Uważaj na nazewnictwo, które w języku polskim jest dość ubogie. Jeśli interesujesz się konkretnym gatunkiem papugi, dowiedz się o niej wszystkiego, aby móc rozpoznać jakieś szczególne cechy.

Karmiona ręcznie, ale tylko na zdjęciu

Papugi wykarmione ręcznie są znacznie droższe, bo są już przyzwyczajone do człowieka i przyjazne. Nieuczciwi sprzedawcy to wykorzystują. Pokazują klientowi zdjęcie papugi siedzącej na ramieniu, tymczasem w rzeczywistości sprzedają innego ptaka, wykarmionego przez rodziców. Nie oznacza to, że papugi nie da się oswoić, ale zajmie to więcej czasu.

Wniosek jest więc oczywisty: nie należy wierzyć sprzedawcom na słowo, bo może się to skończyć dużym rozczarowaniem.