Samookaleczenie u papug – poważny problem także dla właściciela

Papugi to w większości bardzo towarzyskie i pozytywnie nastawione do życia ptaki. Jednak w niewoli, a za takową musi uchodzić nawet opiekuńczy dom, skrzydlaci przyjaciele miewają bardzo różne problemy, w tym psychiczne. Jednym z objawów poważnych zaburzeń jest samookaleczenie przez papugę. Efekt wygląda strasznie, ale jeszcze gorsze jest to, że ptak nie zrobił sobie krzywdy bez powodu.

Dlaczego papuga się okaleczyła?

Przyczyny bywają bardzo różne, ale w zdecydowanej większości przypadków w grę wchodzą zaburzenia psychiczne. Z doświadczeń hodowców i weterynarzy wynika, że najpopularniejszą formą okaleczenia się wśród papug jest skubanie piór. W skrajnych przypadkach spotykane były ptaki zupełnie łyse.

Papugi, które wyskubują sobie pióra, często do krwi, zwykle robią to w celu zwrócenia na siebie uwagi. Po wnikliwym wywiadzie ze zrozpaczonym właścicielem okazuje się później, że zostawiał swojego pupila samego na całe dnie w zamkniętej klatce, bez żadnych rozrywek i towarzystwa.

Samotność to największa kara dla każdej papugi. Ptak chcąc dać upust swoim złym emocjom wybiera najprostsze rozwiązanie, czyli zadaje sobie ból. Jednocześnie liczy na to, że troskliwy właściciel zwróci na to uwagę i poświęci przyjacielowi więcej czasu.

Nie bagatelizuj pierwszych objawów

Jeśli zauważysz, że z dnia na dzień wokół klatki i na jej dnie jest coraz więcej piór, to możesz zacząć podejrzewać samookaleczenie. Nie przechodź obok tego obojętnie. Spędzaj więcej czasu z papugą, jak najczęściej wypuszczaj ją z klatki, a gdy nie ma Cię w domu przez kilkanaście godzin, poproś kogoś o dotrzymanie ptakowi towarzystwa.

Szybka reakcja wsparta ewentualną interwencją weterynaryjną oraz behawiorystyczną, daje dużą szansę na to, że papuga zaniecha dalszego okaleczania się. W przeciwnym razie problem będzie narastać, aż w końcu walka z nim będzie naprawdę bardzo trudna. U wielu papug obserwuje się wręcz uzależnienie od wyrywania sobie piór. Takie konwulsyjne zachowanie nie musi mieć już wówczas związku z samotnością – ma po prostu charakter nawykowy.

Kołnierz zabezpieczający

Taki kołnierz, który uniemożliwi papudze skubanie piór, można wykonać samodzielnie – świetnie nadaje się do tego otulina hydrauliczna. Jednak trzeba sobie zdawać sprawę z nietrwałości takiego rozwiązania. Jeśli więc papuga chorobliwie się okalecza i terapia musi potrwać dłużej, warto zainwestować w specjalny kołnierz z plastiku, który mocuje się na śrubki.

Kołnierz nie jest specjalnie dokuczliwy dla papugi, ale ogranicza jej swobodę do tego stopnia, że ptak nie będzie w stanie dłużej skubać piór. Efekt zostanie więc osiągnięty, co jednak nie oznacza, że problem samookaleczenia u papugi jest rozwiązany.