Apartamenty w górach – bezpieczeństwo i wygoda

Pandemia nauczyła nas, że brak ostrożności można przypłacić zdrowiem. Wcześniej czy później brak zastosowania się do obostrzeń skutkuje zarażeniem. Czy w tej sytuacji da się bezpiecznie wypocząć poza domem?

Rozwiązaniem są wypady do apartamentów. Apartamenty posiadają własne łazienki i aneksy kuchenne, co w praktyce daje nam możliwość funkcjonowania na zasadach bardzo podobnych do domowych.

Wystarczy zrobić zapas artykułów spożywczych i podobnie jak w domu, możemy przygotowywać posiłki, korzystać z własnej łazienki i przestrzeni. Nie musimy zastanawiać się jak i czy będzie możliwość korzystania z restauracji w hotelu, bo posiłki przygotowujemy samodzielnie.

Różnica polega tylko na tym, że zmieniamy klimat, zmieniamy miejsce i lokal, dzięki czemu nasz organizm mimo wszystko czuje, że to urlop.

Apartamenty oferują bardzo różne dodatkowe funkcjonalności jak sauna w apartamencie, kominek, odpowiednia ilość sypialni, taras, balkon. Jak wiele mogą zaoferować apartamenty widać np. na www.apart-center.pl

W powyższym przykładzie apartamenty znajdują się w Zakopanem, ale są one dostępne również w innych miejscowościach górskich jak i na Mazurach i nad morzem.

W zależności od tego co wolimy, możemy wybrać apartament w dogodnym dla siebie miejscu.

Często wynajem apartamentu wiąże się z wyższymi kosztami, jednak standard apartamentów często jest równy 4 i 5 gwiazdkowym hotelom, gdzie ceny bywają zawrotne. Znaczenie ma tu zwłaszcza termin, gdyż apartament w maju czy na początku czerwca potrafi być niemal połowę tańszy niż w lipcu czy sierpniu.

Warto też czasem wyczekać promocje, które właściciele apartamentów oferują w czasie gdy mają akurat okienko w wynajmie. Wówczas można za naprawdę korzystną cenę wynająć apartament na kilka dni. Niestety w tym przypadku owe okienka zazwyczaj dotyczą wyjazdów krótkich. Z kolei warto też negocjować cenę przy rezerwacji na dłuższe pobyty. Pamiętajmy, że wypoczynek tak naprawdę zaczyna się po tygodniu, więc warto pomyśleć o 10, 12 lub 14 dniowym urlopie. Gdy taki czas mamy na myśli, możemy spokojnie wynegocjować niższą stawkę za dłuższy pobyt.