Automatyczne podlewanie w przydomowym ogrodzie krok po kroku

Mateusz Nowak
16.12.2019

System automatycznego podlewania jest marzeniem większości właścicieli przydomowych ogródków i trudno się temu dziwić. Takie rozwiązanie przede wszystkim jest bardzo wygodne, oszczędza mnóstwo czasu, ale i wody. Do niedawna panowało powszechne przekonanie, że automatyczne podlewanie jest drogie i na taką inwestycję mogą sobie pozwolić tylko nieliczni. Dziś jednak ceny elementów systemu wyraźnie spadły, co pozwala cieszyć się komfortem również średnio zamożnym inwestorom. Jak wygląda procedura budowy systemu automatycznego podlewania? Przedstawiamy ją krok po kroku.

Krok 1: wybór pompy.

Od tego zawsze zaczynamy, ponieważ wydajność pompy będzie miała decydujący wpływ na sprawność całego systemu, a także chociażby rachunki za energię elektryczną. Zdecydowanie najczęściej zaleca się wybór pompy głębinowej. Wcześniej jednak trzeba sprawdzić wydajność źródła – o ile jest ono już gotowe. Jeśli nie, to najpierw należy wykonać studnię głębinową, czym powinna się zająć firma studniarska.

Krok 2: ustalenie liczby i rozmieszczenia zraszaczy.

Gdy wiemy już, jakie jest zapotrzebowanie na wodę w ogrodzie i znamy wydajność źródła, możemy przystąpić do prac projektowych. Konieczne jest dokładne zmierzenie ogrodu i ustalenie, które sektory wymagają intensywnego nawadniania (na przykład trawnik), a które rzadszego. Na tej podstawie projektant ustala wymaganą liczbę, rodzaj i wydajność zraszaczy.

Krok 3: linie nawadniające.

Z reguły uzupełnieniem systemu automatycznego nawadniania są linie, które dostarczają wodę bezpośrednio do korzeni drzew i krzewów. Wykorzystuje się do tego bardzo ekonomiczną metodę kropelkową. Taka forma nawadniania roślin z rozbudowanym i głębokim systemem korzeniowym jest najefektywniejsza.

Krok 4: prace ziemne i instalacyjne.

Projekt gotowy, zestaw skompletowany, można więc przystąpić do właściwej pracy. Firma nie tylko rozmieszcza zraszacze, rury, linie nawadniające, ale także instalację elektryczną, jeśli elementem systemu są elektrozawory (to standard w przypadku, gdy dzielimy ogród na poszczególne sekcje). Prace ziemne i instalacyjne w przeciętnej wielkości ogrodzie nie powinny zająć więcej niż 2 dni.

Krok 5: uruchomienie systemu i poprawki.

Po tym, jak cała instalacja jest już gotowa, można rozpocząć próbne nawadnianie. Zwykle przy okazji konieczne jest wprowadzenie drobnych poprawek, na przykład zwiększenie lub zmniejszenie zasięgu zraszaczy. Na koniec firma ustawia automatykę, czyli komputer, który będzie zarządzać procesem podlewania ogrodu.

Warto przy tym pamiętać, że za całą tę procedurę powinna odpowiadać jedna profesjonalna firma, która udzieli gwarancji zarówno na sprawność poszczególnych elementów, jak i efektywność systemu automatycznego podlewania.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie