Publiczna opieka zdrowotna pozostawia wiele do życzenia. Wszyscy doskonale o tym wiemy. Jej liczne przywary stały się tematem anegdot, które opowiadamy podczas rodzinnych spotkań czy w kolejce do lekarza. Niestety takie problemy, jak długie kolejki, ubogi zakres darmowych usług i słaba dostępność specjalistów mogą mieć bardzo poważne konsekwencje. Ze zdrowiem nie ma żartów. Właśnie dlatego, jak podaje Polska Izba Ubezpieczeń, już ponad 2,5 mln Polaków korzysta z prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, a liczba ta stale rośnie.
Jednym z największych absurdów publicznej opieki zdrowotnej jest fakt, że najwięcej inwestują w nią ci, którzy otrzymują najmniej. Największe koszty składek ponoszą przecież pracownicy zatrudnieni na etatach, którzy relatywnie rzadko korzystają z usług publicznej służby zdrowia. Liczba 2,5 mln ubezpieczonych prywatnie w zasadzie nie powinna nikogo dziwić.
Coraz więcej osób stawia na usługi, z których rzeczywiście mogą i chcą korzystać. Oczywiście nie chodzi jedynie o dostępność, ale także znacznie wyższy standard i gwarancję terminów. Mając prywatne ubezpieczenie, jesteśmy też bardziej skłonni zadbać o własne zdrowie i skorzystać chociażby z badań profilaktycznych.
Wybór ofert może być nieco przytłaczający, ale świadczy także o profesjonalizmie firm ubezpieczeniowych, które przygotowują pakiety dopasowane do potrzeb i możliwości różnych osób. Przykładowo w ofercie firmy Signal Iduna jest aż siedem korzystnych wariantów ubezpieczeń zdrowotnych. Usługi objęte ubezpieczeniem są realizowane w placówkach medycznych Polmed w całej Polsce.
W wyborze najbardziej korzystnego pakietu oczywiście pomagają doradcy. Przed podjęciem decyzji warto wziąć pod uwagę kilka istotnych czynników:
Artykuł partnera.