Puby należą do kategorii lokali, które z założenia są do siebie podobne: przygaszone światło, klimatyczna muzyka, stół bilardowy, telewizor do oglądania meczy i do wyświetlania tekstów karaoke. Aby klienci (zwłaszcza ci, którzy walczą już od kilku godzin) nie mieli wątpliwości, do kogo trafili, posłuż się wyraźnym logotypem umieszczonym wprost na kuflu, z którego piją. Jak można to zrobić kreatywnie? Sprawdź na https://ceramika-reklamowa.com.pl/k/kufle/.
Być może należysz do tych szczęśliwców, którzy otrzymają własne stoisko na imprezie. I niezależnie czy jest to wielki festiwal muzyczny czy lokalne dożynki, jedno jest pewne – ludzie chętnie podkręcą sobie humor dobrym piwem. Aby zapamiętali, kto odpowiada za ich świetny humor, umieść tę informację wprost na kuflach, z których będą pić. Dodatkowym plusem takiego rozwiązania jest łatwiejsze odniesienie kufla do odpowiedniego stoiska po zakończeniu konsumpcji.
Ciekawy kufel może stać się również towarem. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wystawić go na sprzedaż wraz z alkoholem czy z innymi firmowymi gadżetami. A swoim najlepszym klientom – tym, którzy nie zawodzą nawet w najgorszą pogodę i mówią do barmana „To co zawsze!” – możesz taki kufel podatować w dowód uznania i w podziękowaniu za lojalne wspieranie biznesu. Z prezentu ucieszą się również solidni dostawcy.
Nie chcesz oddać kufla za darmo? Zachęć klientów, aby trochę się postarali, by na niego zasłużyć. Zorganizuj konkurs, w którym kufel jest główną albo dodatkową nagrodą. Już sama rywalizacja może nakręcić sprzedaż, jeśli dobrze przemyślisz regulamin. Co istotne, informacja o takiej promocji może się znaleźć na twoim profilu w mediach społecznościowych bez obaw o naruszanie prawa – w końcu profil obserwują i odwiedzają tylko osoby zainteresowane, a kufel to nie alkohol.
Jeżeli przed twoim pubem jest trochę miejsca, latem warto wystawić na zewnątrz chociaż kilka stolików – aby wieczorne powietrze chłodziło głowy rozgrzane słońcem i procentami. Zachęceni klimatem przechodnie mogą dyskretnie zerkać w stronę cieszących się życiem gości – zadbaj, aby wiedzieli, na co patrzą i podawaj piwo w logowanych kuflach, ułatwiających identyfikację nazwy – zwłaszcza jeśli parasole dostałeś od któregoś z popularnych browarów i to ich logo jest widoczne na pierwszy rzut oka.
Sprawdzona przez domokrążców z lat 60-tych zasada mówi, że aby ktoś nas polubił, należy go poprosić o małą przysługę. W przypadku obwoźnego sprzedawcy może to być szklanka wody, ładną dziewczynę w pociągu warto zagadnąć o ładowarkę do telefonu, a własnych klientów – o zrobienie fotki z kuflem i wrzucenie jej na swój profil, najlepiej ze stosownym hasztagiem. Trudno sobie wyobrazić bardziej naturalną reklamę (i do tego darmową!).
Dla właścicieli pubów nie jest tajemnicą, że w zasadzie co miesiąc trzeba uzupełniać zapasy, bo część kufli, popielniczek i podkładek zmienia właściciela. Zamiast walczyć z barowymi złodziejaszkami, lepiej spojrzeć na proceder z dobrej strony – właśnie ktoś we własnym domu podaje znajomym piwo w kuflu z twoim logo.
Czy naprawdę tak wiele można zyskać za pomocą tak prostego zabiegu, jak ciekawe zaprojektowanie kufli? Owszem – a nawet więcej. Pamiętaj, że klienci pubów rzadko przychodzą tam dla samych trunków czy dla przekąsek (które są podobne w większości lokali), ale dla atmosfery – a tę najlepiej stworzyć za pomocą użytecznych i estetycznych detali – oczywiście poza urokiem osobistym właściciela, który również jest niezbędny do wytworzenia niepowtarzalnego klimatu.
Komunikat prasowy