„Ojciec chrzestny” – książka, do której warto wrócić po latach

Andrzej Winnicki
25.08.2023

Wielu z nas przeczytało w przeszłości „Ojca chrzestnego” Mario Puzo. Jest to jedna z najpopularniejszych powieści na świecie, która w ostatnich latach została nieco zapomniana. Warto ją sobie odświeżyć, na przykład przy okazji urlopu – na pewno nie będzie to stracony czas, o czym przekonujemy w naszym artykule.

Czyta się jak najlepszy kryminał

Siłą tej książki jest wartka akcja. Pomimo gęstej fabuły i wprowadzania mnóstwa postaci, kolejne strony znikają w oczach. Tym samym trudno jest się oderwać od lektury, co sprawia, że książkę mającą – w zależności od wydania – między 450 a 500 stron, można przeczytać w dosłownie kilka dni.

Świetny wybór przed seansem

„Ojciec chrzestny” został zekranizowany i to w trzech częściach. Filmy Francisa Forda Coppoli są zaliczane do kategorii klasyków kina i najwybitniejszych przedstawicieli gatunku gangsterskiego. Jeśli przymierzasz się do ich obejrzenia, to radzimy zacząć od przypomnienia sobie książki, która wprowadza znacznie więcej niuansów z funkcjonowania rodzin mafijnych.

Wstrząsające sceny

Choć czytając „Ojca chrzestnego” możemy się domyślić przebiegu fabuły, to jednak każda krwawa scena wywołuje dreszcz emocji i pozostawia czytelnika w stanie lekkiego szoku. Zwłaszcza dotyczy to scen, w których giną jedni z najważniejszych bohaterów powieści. Jeśli w literaturze szukasz przede wszystkim silnych emocji, to ta książką spełni Twoje oczekiwania.

Coś dla fanów książek sensacyjnych, kryminałów i thrillerów

„Ojciec chrzestny” Mario Puzo łączy w sobie elementy wszystkich tych gatunków literackich, pozostając przy tym naprawdę wartościową lekturą. W dobie masowej „produkcji literatury”, gdzie większość nowych powieści jedynie powiela dobrze znane schematy, warto sięgnąć do korzeni i przypomnieć sobie klasyk powieści sensacyjnej.  

Artykuł opracowany dzieki współpracy z: spokojnieociazy.pl

Artykuł partnera.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie