Widząc codziennie ceny na stacjach paliw coraz częściej zastanawiam się czy nie lepiej zacząć korzystać z komunikacji miejskiej. Jednak w dużej mierze obecne cen nie są winą samych stacji a sytuacji na świecie i w naszym kraju. Na szczęście większość stacji w ślad za sklepami postanowiło wprowadzić programy lojalnościowe. Jest to dobry sposób na odciążenie portfela albo uzyskanie nagród za tankowanie na wybranej stacji. Wykorzystując auto w codziennym życiu tankujemy na tyle często, że jest sens korzystania ze wspomnianych programów. Nie jest tajemnicą, że tego typu programy działają i stacje doskonale o tym wiedzą. Co możemy zyskać na takich programach i jak one działają?
W Polsce funkcjonuje kilka firm posiadających określoną liczbę stacji. Jeżeli często wyjeżdżamy z miasta, warto mieć na telefonie zainstalowane aplikacje największych stacji, aby móc skorzystać z programów lojalnościowych. W mieście często mamy ulubioną stację, na której tankujemy i zazwyczaj korzystamy z jednej firmy. Korzystając z kart klienta na wielu stacjach dojście do pewnego progu nagród czy zniżek zajmuje sporo czasu, dlatego chętniej korzystam ze stacji Orlen, Lotos, Shell czy dowolnej innej. Takie działanie jest poparte badaniami marketingowymi, zresztą nazwa „program lojalnościowy” nie powstała z przypadku.
Stacje różnie podchodzą do tego co można otrzymać za korzystanie z ich programów. Najczęściej są to nagrody rzeczowe zdobywane za punkty. Pewne część pieniędzy wymieniana jest na punkty, a te możemy wydawać na nagrody z katalogów. Z jakością tych nagród jest różnie, trafiają się bardziej sensowne przedmioty jak i takie, po które mało kto sięga. Niestety problemem omawianych programów jest relacja wydanych pieniędzy do tego co otrzymujemy w zamian. Bo jak się okazuje naprawdę sporo musimy wydać, żeby móc wejść w posiadanie wiertarki z niskiej półki cenowej. Dlatego należy mieć świadomość, że większość nagród jest zarezerwowana dla wieloletnich użytkowników programu albo osób, które naprawdę dużo jeżdżą i mówimy tu raczej o kierowcach zawodowych. Tylko w tym drugim przypadku firmy najczęściej korzystają z kart paliwowych, a te nie niosą bezpośrednich korzyści dla kierowcy.
Pomówmy teraz stricte o konkretnych programach różnych stacji. Orlen Vitay to program, który pozwala zbierać punkty i wymieniać je na nagrody z katalogu. Te nagrody ulegają co pewien czas zmianie, więc jeżeli zależy nam na konkretnej nagrodzie, trzeba mieć na uwadze, że katalog może ulec przedawnieniu. Zabrzmi to okrutnie, ale żeby móc cieszyć się wiertarką musimy wydać kilkadziesiąt tysięcy złotych na paliwo a to i tak jedna z najlepszych ofert na rynku.
Kolejną stacją, o której wspomnimy jest Shell ze swoim programem lojalnościowym Shell Clubsmart. Punkty zdobywa się zarówno za paliwo jaki i produkty sprzedawane na stacji w tym różnego rodzaju usługi. Naturalnie w katalogu nagród znajdziemy produkty firmowane marką Shell oraz sprzęt RTV/AGD. Wiele osób decyduje się na wybór kart podarunkowych do różnych sklepów,
Pozostałe stacje oferujące swoje własne programy lojalnościowe nie różnią się znacząco od wyżej wymienionych. W każdym przypadku musimy wyposażyć się w cierpliwość w zbieraniu punktów nawet jeżeli interesują nas najprostsze produkty. Czy to oznacza, że te programy nie mają sensu? Pomimo swoich wad to i tak zawsze coś co otrzymujemy de facto za darmo. Dlatego warto pobrać darmowe aplikacje stacji, z których korzystamy najczęściej, zarejestrować się w programach lojalnościowych i zdobywać nagrody.
Artykuł partnera.
Redakcja Reklama Kontakt Nasze portale i blogi
Wszelkie prawa zastrzeżone | Dział tematyczny Mindly.pl | Zasady korzystania & Polityka prywatności
