Koszykówka była szalenie popularnym sportem w latach 90. XX wieku. Dziś emocjonuje się nią znacznie mniej osób, natomiast ci, którzy pamiętają legendarne drużyny Chicago Bulls, Los Angeles Lakers czy Boston Celtics regularnie szukają atrakcyjnego contentu rozrywkowego o tematyce koszykarskiej. W naszym artykule wymieniamy seriale, z którymi powinien się zapoznać każdy fan koszykówki, szczególnie tej w wydaniu NBA.
Zacznijmy od bezsprzecznie najlepszego serialu dokumentalnego poświęconego koszykówce. Produkcja Netflixa to pozycja obowiązkowa w kanonie nie tylko fana Chicago Bulls. Serial dokumentuje drogę Michaela Jordana i spółki do szóstego tytułu NBA, zdobytego w 1998 roku po niezwykle trudnym sezonie (również z uwagi na ambicjonalne tarcia pomiędzy zawodnikami). Fantastyczny serial, który „łyka” się w ciągu jednego dnia.
Teraz przeskakujemy na platformę HBO MAX. Ten serial jest bardzo dobrym powodem, by wykupić choć miesięczną subskrypcję – zwłaszcza, że aktualnie dostępny jest też drugi sezon. „Lakers: Dynastia zwycięzców” to serial fabularny, który opowiada historię powstania słynnego showtime i niezapomnianej rywalizacji pomiędzy Lakersami z Magiciem Johnsonem oraz Boston Celtics z Larrym Birdem. Świetny humor, wartka akcja, doskonałe sceny z parkietu – ogląda się doskonale.
Mniej znany, za to godny polecenia serial Netflixa, w którym obserwujemy losy młodej drużyny koszykarzy dowodzonej przez trenera wyznającego twarde zasady i kierującego się silnymi przekonaniami, czym chce zarazić swoich podopiecznych. Ten serial dokumentalny został nagrodzony Emmy, co stanowi dodatkową zachętę do zapoznania się z tą pozycją.