„Yellowstone” - dlaczego warto obejrzeć ten serial?

Serial „Yellowstone” to opowieść o rodzinie Duttonów, właścicieli największego rancza w Stanach Zjednoczonych. Serial osadzony w realiach przepięknej Montany został doceniony przez krytyków i widzów na całym świecie, a w Polsce można go obejrzeć np. na platformach Sky Showtime i Netflix. Dlaczego warto? Oto kilka argumentów.

Rodzinna telenowela z kowbojami w tle

„Yellowstone" to opowieść o toksycznej rodzinie, w której wszystko zależy od ojca, Johna Duttona, granego przez Kevina Costnera. To on jest osią wydarzeń i to przez niego dorosłe już dzieci nie są w stanie stworzyć zdrowych relacji ze sobą i swoimi bliskimi.

Przepiękne zdjęcia

Jednym z największych atutów serialu jest jego strona wizualna. Widzowie zachwycają się malowniczą scenerią stanu Montana, a przedstawienie ogromu rancza Duttonów jest rzeczywiście spektakularne i stanowi powód sam w sobie, aby sięgnąć po tę pozycję.

Znakomita gra aktorska

Obsada aktorska, na czele z Costnerem, wykonuje świetną pracę i widać, że mamy tutaj do czynienia z wysokobudżetową produkcją. Gra aktorów stanowi mocny punkt serialu – widzowie na pewno znajdą osoby, z którymi będą się utożsamiać lub czuć do nich szczerą odrazę.

Coś nowego

„Yellowstone” to rzeczywiście miła odmiana w zalewie seriali kryminalnych czy osadzonych w realiach wielkiego miasta. Tutaj mamy do czynienia z rzadko spotykaną w ostatnich latach mieszanką dramatu, akcji i elementów westernu, co sprawia, że serial wyróżnia się na tle innych produkcji.