Skradzione pierścionki zaręczynowe

Kradzież na Lazurowym Wybrzeżu

Nie do końca szczęśliwa okazała się dla kierowcy Formuły 1 Jensona Buttona i jego żony wizyta w St. Tropez. Z willi, w której mieszkała para, skradziono wtedy wiele cennych przedmiotów, między innymi imponujący pierścionek zaręczynowy o wartości 250 tysięcy dolarów. Sportowiec znalazł jednak takie wyjście z tej sytuacji, jakiego pozazdrościłaby jego żonie każda kobieta. Kilka dni później modelka Jessica Michibata była już bowiem widziana w Londynie z bliźniaczo podobnym pierścionkiem. Portale plotkarskie na całym świecie zastanawiały się wtedy, czy hojny małżonek ponownie zdecydował się na zakup równie drogiej biżuterii.

Zawsze trzeba być czujnym

Przekonała się o tym w 2011 roku Shakira, której skradziono pierścionek podczas koncertu w Meksyku. Kolumbijska piosenkarka zeszła w jego trakcie ze sceny, aby przywitać się z fanami. Jeden z nich postanowił wykorzystać sytuację i kiedy gwiazda podała mu dłoń, zsunął z jej palca cenną biżuterię. Zanim Shakira zorientowała się, co się stało, po złodzieju nie było już śladu. Osoba z otoczenia artystki powiedziała tylko później, że na szczęście nie był to pierścionek zaręczynowy.

Zuchwałość popłaca

Wyjątkowo zuchwali byli dwaj złodzieje, którzy postanowili dokonać kradzieży w rzymskim salonie firmy Cartier. Odwiedzili oni sklep i poprosili obsługę o pokazanie najdroższego i najbardziej ekskluzywnego pierścionka zaręczynowego, jaki marka ma w swojej ofercie. Jeden z pracowników wyjął z gabloty biżuterię o wartości 500 tysięcy euro, a mężczyźni po jej otrzymaniu po prostu wybiegli z salonu i odjechali samochodem, który był pod nim zaparkowany. Obsługa sklepu była tak zaskoczona tym, co się stało, że nie udało jej się niestety zatrzymać sprawców (link).

Kradzież 103 milionów euro

Tyle było warte ok. 70 sztuk biżuterii, którą skradziono w 2013 roku w Cannes. Wśród cennych błyskotek były między innymi pierścionki zaręczynowe, brylantowe kolie oraz wisiorki o wartości od 20 tysięcy do kilku milionów euro. Miały one zostać zaprezentowane na wystawie w hotelu Carlton, jednak wcześniej wtargnął do niego uzbrojony mężczyzna, który zabrał walizkę z kosztownościami. Były one tak cenne, że za pomoc w ich odnalezieniu i schwytaniu przestępcy wyznaczono imponującą nagrodę – milion euro. Biorąc jednak pod uwagę wartość skradzionych klejnotów, nie wydaje się ona aż tak wygórowana (link).

Jak przygotować się na wypadek kradzieży?

– Mimo największych starań nie zawsze można uniknąć kradzieży. Warto jednak zrobić wszystko, aby się przed nią zabezpieczyć – mówi Paweł Jaworski z firmy jubilerskiej Michelson Diamonds. – W tym celu pod żadnym pozorem nie należy zostawiać cennej biżuterii w łatwo dostępnym miejscu w pokoju hotelowym, a nawet we własnym domu. Polecam zainwestować w dobry sejf, a także ubezpieczyć najcenniejsze klejnoty. Dzięki temu ich kradzież okaże się o wiele mniej dotkliwa – dodaje ekspert.