Wielu z nas już zapomniało, czym jest inflacja i jak dewastujący jest jej wpływ na nasze finanse. Cóż, musimy szybko nadrobić zaległości z ekonomii. Inflacja w Polsce jest na poziomie niewidzianym od ponad 20 lat. To ostatni dzwonek, aby zrozumieć mechanizm jej powstawania i spróbować ochronić swoje oszczędności przed utratą wartości. Pomoże w tym lektura polecanych przez nas książek, które podejmują temat inflacji.
To pozycja obowiązkowa, prawdopodobnie będąca najlepszym kompendium wiedzy nie tylko o samym mechanizmie inflacji, ale przede wszystkim jej realnym wpływie na majętność. Adam Fergusson wychodzi od najbardziej znamiennego przykładu hiperinflacji, czyli Republiki Weimarskiej, w której w latach 20. XX wieku wartość niemieckiej marki spadła do poziomu papieru. Dość napisać, że w grudniu 1923 roku za jednego dolara trzeba było zapłacić aż – uwaga – 4 biliony marek!
Ciekawa lektura, której autorem jest znany analityk świata finansjery. Baader przedstawia nam konsekwencje ciągłego psucia pieniądza przez kolejne rządy, co prędzej czy później doprowadzi nas do wielkiego przewrotu w polityce monetarnej – i być może wprowadzenia cyfrowych walut z ograniczonym terminem ważności. Teoria spiskowa? Takie próby są już podejmowane w autorytarnych Chinach, a Europa wyraźnie zmierza w tym samym kierunku.
Na koniec propozycja dla osób, które mają już pewną bazę w postaci wiedzy ekonomicznej, interesują się zagadnieniami finansowymi i nie będą mieć problemu z przebrnięciem przez momentami skomplikowane wywody teoretyczne.
Henry Hazlitt to jeden z najwybitniejszych ekonomistów w historii, który bardzo precyzyjnie wyjaśnia, czym właściwie jest inflacja oraz bezwzględnie pokazuje, że rządy tolerujące nawet minimalny wzrost inflacji, działają na szkodę swoich obywateli.