Nie ma większego święta dla fana muzyki, niż uczestnictwo w ogromnym festiwalu, podczas którego na kilku scenach można zobaczyć muzycznych idoli. Festiwale to także świetna maszynka do zarabiania pieniędzy. Perfekcyjna organizacja w połączeniu z doskonałą listą wykonawców przynosi komercyjny sukces, ale przede wszystkim stanowi ucztę dla tysięcy fanów. Jeśli marzysz o wybraniu się na takie wydarzenie, ale nie wiesz, na które z nich postawić, przeczytaj nasz ranking 6 najlepszych festiwali muzycznych na świecie.
- Lollapalooza – to coś więcej niż festiwal muzyczny. Lollapalooza jest gigantyczną marką, która gdziekolwiek się nie pojawi, okazuje się sukcesem. Festiwal co roku jest organizowany w kilku miejscach na świecie. Największe odsłony odbywają się w Ameryce Południowej (szczególnie w Brazylii) i w Stanach Zjednoczonych, ale Lollapalooza regularnie pojawia się też w Europie, chociażby w Niemczech czy we Francji. Festiwal zawsze przyciąga największe gwiazdy, przede wszystkim muzyki rockowej.
- Fuji Rock – japoński festiwal to już legenda, choć jego historia nie jest znów taka długa. Impreza jest organizowana od 1997 roku, oczywiście – jak wskazuje nazwa – u stóp świętej góry Japończyków, czyli Fuji. Na tym festiwalu grają tylko najwięksi, a przez lata rewelacyjne koncerty dawali tam m.in. Red Hot Chilli Peppers, Oasis czy Foo Fighters.
- Glastonbury – to prawdopodobnie największy i najbardziej znany festiwal muzyczny na świecie, który od 1970 roku odbywa się w Anglii. Koncertom towarzyszą inne wydarzenia kulturalne, wystawy i spotkania z twórcami. Kto gra na Glastonbury, ten należy już do ścisłej czołówki muzyków. Festiwal promuje przede wszystkim współczesnych artystów i w ostatnich latach występowała na nim np. Rihanna.
- Festiwal Roskilde – duński festiwal to absolutna legenda i wydarzenie organizowane od 1971 roku. Grali na nim najwięksi, ale z imprezą związane jest też tragiczne wydarzenie. W 2000 roku w trakcie koncertu Pearl Jam tłum wpadł w panikę i zaczął się tratować. Zginęło 9 osób.
- Tomorrowland – belgijski festiwal to największe na świecie wydarzenie dla fanów muzyki elektronicznej. Grają tutaj wyłącznie gwiazdy pierwszej wielkości, a bilety wyprzedają się na kilka miesięcy przed imprezą. Festiwal jest organizowany od 2005 roku i bez wątpienia robi ogromne wrażenie nie tylko pod kątem liczby uczestników, ale także fantastycznej oprawy audiowizualnej.
- Festiwal w Wacken – na koniec coś dla fanów naprawdę ciężkiego grania. Niemieckie miasteczko Wacken przez cały rok jest oazą spokoju, ale latem zawsze zamienia się w centrum zabawy dla blisko 100.000 osób. Na festiwalu grali i wciąż grają tuzy metalu i ciężkiego rocka.
Wybrałeś coś dla siebie? W takim razie kupuj bilety (co może być bardzo trudnym zadaniem) i spełnij swoje muzyczne marzenie. Każdy z tych festiwali zagwarantuje Ci niezwykłe doznania!
