Chyba każdy fan muzyki marzy o tym, aby wziąć udział w ogromnym koncercie swojego ulubionego artysty. W historii było mnóstwo spektakularnych wydarzeń, które przyciągnęły miliony widzów i do dziś uchodzą za największe koncerty pod względem liczby uczestników. Wymieniamy je w naszym artykule.
W sylwestrową noc 1994 roku Rod Stewart dał bezpłatny koncert na plaży Copacabana w Rio de Janeiro. Ten występ przyciągnął około 3,5 miliona ludzi, co dało mu status największego koncert na żywo w historii.
Francuski król muzyki elektronicznej Jean-Michel Jarre dał spektakularny koncert z okazji 850-lecia Moskwy, który zgromadził ponad 3,5 miliona widzów. Trudno oszacować dokładną liczbę uczestników, natomiast bez wątpienia był to jeden z największych koncertów w historii muzyki.
Koncert festiwalowy z udziałem zespołów AC/DC, Metallica, Pantera i innych odbył się na lotnisku Tuszino w Moskwie. Zgromadził około 1,6 miliona ludzi, będąc jednym z największych wydarzeń rockowych w historii.
Legendarny zespół The Rolling Stones dał darmowy koncert na plaży Copacabana, przyciągając około 1,5 miliona fanów.
Nie tylko jeden z największych, ale też najważniejszych festiwali muzyki i sztuki w historii, który stał się ikoną kontrkultury lat 60. XX wieku. W Woodstock, według różnych źródeł, wzięło udział między 400 a 500 tys. ludzi, co jak na tamte czasy było wynikiem niezwykłym.
To słynne koncerty charytatywne odbywające się równocześnie na stadionie Wembley w Londynie (ok. 72 tysiące widzów) i na stadionie John F. Kennedy w Filadelfii (ok. 100 tysięcy widzów), transmitowane na cały świat, mające na celu zebranie funduszy na pomoc głodującym w Etiopii. Całkowita liczba telewidzów wyniosła około 1,9 miliarda osób w 150 krajach.