Będą dopłaty do ogrzewania dla (prawie) wszystkich

Mateusz Nowak
09.08.2022

Po właścicielach kotłów węglowych, teraz przyszła kolej na osoby ogrzewające domy innymi paliwami. Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa potwierdziła, że rząd przyzna dopłaty odbiorcom indywidualnym, a także osobom korzystającym z ciepła dostarczanego przez lokalne ciepłownie. Nie wszyscy dostaną tyle samo.

Na jaką pomoc można liczyć?

Minister zapowiedziała, że wysokość dopłat będzie uzależniona od tego, jak bardzo wzrosły ceny poszczególnych paliw. I tak: najwięcej mają otrzymać nietaryfowani odbiorcy ciepła systemowego, dla których rząd przygotował 3,9 tys. zł. 3 tys. zł dostaną posiadacze kotłów na pellet, 2 tys. na olej opałowy, 1 tys. zł na drewno kawałkowe, a 500 zł na LPG.

Żadne wsparcie nie zostanie udzielone osobom, które korzystają ze źródeł taryfowanych, a więc prądu i gazu ziemnego.

Na razie nie znamy ostatecznego kształtu stosownej ustawy. Wiadomo tylko, że środki mają rozdysponowywać gminy, podobnie jak ma to miejsce w przypadku tzw. dodatku węglowego w wysokości 3 tys. zł.

Aby otrzymać wsparcie trzeba wykazać źródło ogrzewania klasyfikujące się do dopłaty, a więc złożyć deklarację w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie