Rząd w Helsinkach zdecydował o zamknięciu czterech z dziewięciu funkcjonujących przejść granicznych z Rosją. Ma to związek z obawami o zwiększenie napływu nielegalnych migrantów z kierunku rosyjskiego.
Długa i trudna do ochrony granica
Finlandia i Rosja dzielą ponad 1340 kilometrów granicy. Obecnie strzeże jej 1350 fińskich strażników, którzy mają coraz większe problemy z zapobieganiem napływowi nielegalnych migrantów. Helsinki podejrzewają, że jest to element wojny hybrydowej – Rosja ma sprowadzać migrantów i wysyłać ich na granicę z Finlandią, by zdestabilizować działania pograniczników.
Stąd decyzja o zamknięciu czterech przejść, która obowiązuje od 18 listopada. Na razie przejścia pozostaną zamknięte przez trzy miesiące, czyli do 18 lutego.
Przegląd wydarzeń tygodnia 13.11.-19.11.2023