Były minister skarbu w rządzie PO-PSL, Włodzimierz Karpiński, opuścił areszt w Mysłowicach. Polityk jest podejrzany o przyjęcie wysokiej łapówki, natomiast decyzją Prokuratury Krajowej na proces będzie czekać w domu, a dokładnie w Europarlamencie.
Niecodzienna sytuacja
Decyzja Prokuratury Krajowej ma związek z tym, że Włodzimierz Karpiński uzyskał mandat europosła, co ostatecznie zatwierdził Marszałek Sejmu. W tej sytuacji polityk nabył immunitet, dlatego musiał zostać zwolniony z aresztu.
Przypominamy, że były minister skarbu usłyszał zarzut przyjęcia łapówki w kwocie około 5 milionów złotych, co ma związek z postępowaniem w sprawie zagospodarowania strumienia odpadów w Warszawie. Karpiński w lutym został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Przegląd wydarzeń tygodnia 13.11.-19.11.2023