Szwedzki minister edukacji, Johan Pehrson, zaproponował nałożenie akcyzy na przychody z reklam generowanych przez media społecznościowe. Według niego, platformy takie jak Instagram czy TikTok powinny być opodatkowane na podobnych zasadach jak produkty szkodliwe, takie jak alkohol i tytoń.
Szczegóły pomysłu
Wysokość podatku mogłaby wynosić od 10 do 15 proc., a uzyskane środki byłyby przeznaczane na ochronę dzieci i młodzieży przed negatywnymi skutkami korzystania z social mediów oraz na wsparcie leczenia psychiatrycznego osób uzależnionych od portali społecznościowych.
Jak wskazuje niedawno opublikowany raport szwedzkiej fundacji na rzecz Internetu, Internetstiftelsen, negatywne skutki korzystania z mediów społecznościowych są szczególnie widoczne wśród młodych kobiet. Wiele nastolatek przyznaje, że spędza zbyt dużo czasu przed ekranami telefonów, co pogarsza ich samopoczucie i obniża poczucie własnej wartości. Wpływ ten jest potęgowany przez treści sugerowane przez algorytmy, które często promują nierealistyczne wzorce piękna i stylu życia.
Szwecja podejmuje kolejne kroki, aby chronić dzieci i młodzież przed negatywnym wpływem cyfrowych treści. Na początku września Urząd Zdrowia Publicznego wydał zalecenia dotyczące ograniczenia czasu spędzanego przez dzieci przed smartfonami i komputerami, zwracając uwagę na problemy ze snem oraz zaburzenia psychiczne związane z nadmiernym korzystaniem z mediów społecznościowych.
Czy proponowany podatek rzeczywiście zostanie wprowadzony, tego dowiemy się w najbliższych miesiącach.
Przegląd wydarzeń tygodnia 07.10.-13.10.2024