To może być przełom. Niemcy oficjalnie zapowiadają odwrót od rosyjskich surowców

Antoni Kwapisz
21.04.2022

Embargo na surowce energetyczne z Rosji będzie mieć realny wpływ na agresywną politykę Kremla tylko wtedy, gdy nałoży je cała Unia Europejska. Do tej pory Wspólnota nie ustaliła jednolitego stanowiska w tej sprawie, a głównym hamulcowym były Niemcy. Wszystko wskazuje na to, że najważniejszy partner handlowy Rosji w Europie zmienia swoje podejście, o czym świadczą słowa minister spraw zagranicznych Annaleny Baerbock.

Koniec z zakupami rosyjskiej ropy, w kolejce czeka też gaz

Niemiecka minister w Rydze zapowiedziała, że jej kraj całkowicie wycofuje się z importu rosyjskiej energii. Baerbock poinformowała dziennikarzy o planowanym zmniejszeniu zużycia ropy wydobywanej w Rosji o połowę do lata, natomiast do końca roku Niemcy całkowicie zrezygnują z kupowania tego surowca od spółek powiązanych z Kremlem.

Minister zapowiedziała również, że Niemcy pracują nad wprowadzeniem własnego embarga na rosyjski gaz ziemny, co z pewnością byłoby ogromnym ciosem dla rosyjskiej gospodarki i mogłoby realnie wpłynąć na zmiany polityczne w tym kraju.

Jednocześnie francuski minister gospodarki Bruno Le Maire powiedział, że Unia Europejska dąży do wprowadzenia całkowitego embarga na import rosyjskiej ropy naftowej. Nie wiadomo natomiast, kiedy ewentualnie miałoby to nastąpić.

Przypomnijmy również, że własne embargo na rosyjskie węglowodory już kilka tygodni temu zapowiedział polski rząd. Do jesieni mamy zaprzestać importu m.in. węgla z rosyjskich kopalń.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie