Kolejny poważny zgrzyt na linii Warszawa-Kijów. Ukraina oficjalnie zaskarżyła decyzję Polski (oraz Słowacji i Węgier) o utrzymaniu embarga na zboże i m.in. mąkę z tego kraju. Polski rząd twierdzi, że ma na celu ochronę interesów rodzimych rolników. Strona ukraińska może jednak pójść o krok dalej i wywołać otwarty konflikt z Warszawą.
Będą większy kryzys w relacjach?
W odpowiedzi na decyzję polskiego rządu Ukraina – jak zapowiedział jej wiceminister gospodarki i handlu – wprowadzi embargo odwetowe na import części produktów spożywczych z Polski. Ma chodzić o cebulę, jabłka, pomidory i kapustę.
Nie da się ukryć, że relacje Warszawy i Kijowa mocno się pogorszyły i to pomimo gigantycznej pomocy ze strony naszego kraju po wybuchu wojny na Ukrainie. Teraz do gry wchodzą twarde interesy.
Kolejnym sygnałem mogącym świadczyć o oziębieniu jest zapowiedź rzecznika rządu Piotra Mullera, że pomoc socjalna udzielana Ukraińcom na mocy wprowadzonych przepisów, prawdopodobnie nie zostanie przedłużona.
Przegląd wydarzeń tygodnia 18.09.-24.09.2023