Wystrzał inflacji w USA

Tego można było się spodziewać, choć ostateczny wynik zaskoczył nawet dość precyzyjnych w ostatnim czasie analityków. W czerwcu inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych wyniosła 0,9 proc. miesiąc do miesiąca oraz aż 5,4 proc. rok do roku. Takie dane podało Biuro Statystyki Pracy USA. Są to najgorsze wyniki inflacji bazowej od początku lat 90. XX wieku.

Dodruk nie jest bezkarny

Dodruk amerykańskiej waluty przez FED jest niebotycznie wysoki, niespotykany nigdy wcześniej w historii, jednak nic na razie nie wskazuje na to, aby miał zwolnić. W USA świadczenia socjalne są rozbuchane do granic absurdu, co widać właśnie po wskaźnikach inflacyjnych. Warto zauważyć, że w lutym 2021 roku inflacja CPI w USA wyniosła tylko 1,7 proc.

Za wzrost cen w głównej mierze odpowiadają paliwa oraz… używane samochody, które odpowiadają za 1/3  całego wskaźnika inflacyjnego. W maju ceny aut z drugiej ręki podskoczyły w USA o 10,5 proc.

Póki co szef FED Jerome Powell nadal uparcie twierdzi, że wysoka inflacja ma charakter przejściowy i bank centralny nie ma zamiaru kończyć programu skupu aktywów, jak elegancko określa się dodruk waluty.