Nie jest to oczywiście żadna tajemnica. Gdy wideo, czy to komputerowe, czy przeznaczone na konsole, mogą mieć fatalny wpływ na dzieci, dlatego od lat producenci mają obowiązek oznaczać swoje wydawnictwa informacjami o ewentualnym ograniczeniu wiekowym. Fakt faktem są gry, które swoją brutalnością mogą zniesmaczyć nawet osoby dorosłe. Oto 6, naszym zdaniem, najbardziej brutalnych gier wideo w historii.
- Carmageddon – od tego tytułu w zasadzie rozpoczęła się dyskusja na temat negatywnego wpływu gier na dzieci. Wydawnictwo osiągnęło duży sukces, choć sama fabuła dziś może wydać nam się idiotyczna (jesteśmy kierowcą, którego celem jest przejechanie jak największej liczby ludzi). Bzdura na – nomen omen – kołach, bardzo krwawa. Lepiej nie pokazuj jej dziecku, choćby z sentymentu.
- Soldier of Fortune – wielki hit, bo i sama gra naprawdę mogła się w swoim czasie podobać (rok 2000). Rewelacyjna grafika, świetna grywalność i to, co tygrysy lubią najbardziej: perspektywa FPS (first person shooting). Niestety, jedną z charakterystycznych cech gry okazała się masa krwi rozlewająca się po ekranie komputera. Momentami twórcy naprawdę przesadzali, dlatego dziś ten tytuł z pewnością spotkałby się z ostrymi protestami obrońców dziecięcej niewinności.
- Gears of War – ekskluzywny tytuł na Xbox 360 stał się jednym z powodów, dla których gracze mieli dylemat, czy nie zdradzić PlayStation. Gra sama w sobie jest naprawdę świetna, ale niestety bardzo brutalna. Krew jest wszędzie i bez przerwy, brakuje szerszych możliwości kończenia misji bez użycia całego arsenału broni.
- Doom – klasyka gatunku i bez wątpienia gra, która miała ogromny wpływ na rozwój całej branży. Doom to produkcja w konwencji FPS. Łatwo się więc domyślić, że główną ideą jest zabicie jak największej liczby przeciwników i w możliwie najbrutalniejszy sposób. Doom do dziś jest symbolem krwawych produkcji wideo.
- Manhunt – gra ze słynnej wytwórni Rockstar Games, która jednak nie przyniosła producentowi splendoru. Wprost przeciwnie – wytwórnia od razu została oskarżona o propagowanie brutalności w grach. Coś w tym niestety jest. Ideą gry jest uciekanie przed wrogami, których oczywiście można zabić na najróżniejsze sposoby, w tym np. zakładając komuś foliowy worek na głowę.
- Seria GTA – mówisz: brutalne gry, myślisz: GTA. Seria Grand Theft Auto zasłynęła świetnymi dialogami, znakomitym poziomem grywalności i dużą pomysłowością twórców, ale nie tylko. Wszystko jest tutaj niestety podszyte brutalnością, krwią, morderstwami, strzelaninami, przekleństwami i absurdalnymi sytuacjami, których nie powinien oglądać żaden dzieciak.
W zestawieniu ujęliśmy tylko te gry, które osiągnęły rynkowy sukces i trafiły do milionów graczy – celowo pominęliśmy absurdalne produkcje typu Postal 2, które są raczej tylko obrzydliwymi ciekawostkami.