Od 15 października 2021 roku wszyscy pracujący Włosi muszą mieć paszport covidowy, jeśli chcą chodzić do swojego miejsca pracy. To najbardziej restrykcyjne przepisy antycovidowe w Europie.
Wysokie kary za brak certyfikatu
Każdy pracujący mieszkaniec Włoch musi mieć od piątku certyfikat covidowy, poświadczający zaszczepienie, przechorowanie Covid-19 lub negatywny wynik testu wykonany w ciągu ostatnich 48 godzin. Bez takiego dokumentu Włosi nie będą wpuszczani do swoich miejsc pracy. Co więcej, pracownik, który wejdzie do biura czy fabryki bez green passu, może zostać ukarany grzywną od 600 do 1500 euro. Sprawdzani będą także pracodawcy, którzy za brak kontroli mogą otrzymać karę od 400 do 1000 euro.
Ponadto, pracownik, który w ogóle nie będzie miał certyfikatu, zostanie zawieszony w swoich obowiązkach i nie otrzyma wynagrodzenia, ale pracodawca nie będzie mógł go zwolnić.
Włosi protestują
Część Włochów protestuje przeciwko tak surowym przepisom. Strajki zapowiadają m. in. pracownicy portów w Trieście, Palermo czy Genui. Włoskie władze są jednak nieugięte, bo liczą, że nowe przepisy zachęcą kolejne osoby do szczepień.
W całym kraju dwie dawki preparatu przeciwko koronawirusowi przyjęło ponad 80 procent mieszkańców powyżej 12 roku życia. Rząd liczy, że jeszcze w tym roku uda się podnieść ten wskaźnik do 90 procent.